Mięso i ryby… to za mało…
W produktach pochodzenia zwierzęcego znajduję się dużo większe ilości koenzymu Q10 niż w produktach roślinnych. Najwięcej ubichinonu posiadają produkty rybne i mięsne. Niektóre gatunki ryb są nad wyraz bogate w wiele składników odżywczych np. sardynki zawierają dwa razy więcej koenzymu Q10 niż wołowina. Natomiast jest też druga strona medalu. Organizm żeby zaspokoić swoje potrzeby musiałby takich sardynek pochłonąć ok. 1,6 kg. I właśnie na takim przykładzie wyraźnie widać jak mało potrzebnych substancji pozyskujemy z pożywienia i jak ważna jest suplementacja.