Leczenie kompresami czy okładami znane jest od wiek wieków. Już nasze babcie i prababcie jako skuteczny środek niwelowania skutków ukąszeń owadów czy zbijania wysokiej gorączki używały właśnie tego rodzaju sposobów. Kompresy i okłady mogą być zimne lub gorące. Woda, która zostaje użyta musi mieć stałą temperaturę. W przypadku zimnych okładów zaleca się utrzymanie temperatury 10 stopni Celsjusza. Zabieg powinien trwać od 30 minut do godziny. Wskazaniem do robienia okładów są wszelkiego typu urazy i stłuczenia ze względu na właściwości zatrzymujące tworzenie się krwiaków.
Ponadto zaleca się stosowanie okładów w przypadku:
- bólów brzucha o różnym charakterze, kobiety muszą pamiętać, aby przerwać ich stosowanie podczas miesiączki,
- stanów zapalnych,
- wysokiej temperatury,
- bólów głowy,
- dolegliwości po ekstrakcji zęba.
Generalnie, okłady działają przeciwbólowo, przeciwzapalnie oraz rozluźniająco.
Jeśli chodzi o kompresy, to wyróżniamy zimne i parowe. Kompres zimny polega na tym, że zanurzony i wyciśnięty ręcznik przez około 15 minut przykładamy w okolicach serca i przykrywamy suchym ręcznikiem i kocem. Taki zabieg ma na celu uspokojenie ciała. Po konsultacji z lekarzem specjalistą można stosować kompresy także w przypadku nerwicy serca.
Z kolei kompresy parowe stosuje się w przypadku skurczy oraz dolegliwości bólowych. Zanurzony gorący ręcznik owijamy w suchy, aby przy ciele nie było mokrej warstwy i nakładamy jeszcze jeden ręcznik i koc.
Szczególnego znaczenia wśród lekarzy i naukowców nabierają kompresy i okłady z wody zjonizowanej. Z uwagi na swoje drogocenne właściwości uważa się, że ma ona kolosalny wpływ na sposób leczenie. Nie bez powodu została nazwana cudowną wodą. Współczesna medycyna wskazuje, że zjonizowana woda wywiera dobroczynne efekty w przypadku leczenia przeróżnych zmian na skórze. Przykładanie okładów jest wskazane przy ukąszeniach owadów, gdyż łagodzi swędzenie oraz niweluje możliwe stany alergiczne po użądleniu. Ponadto idealnie sprawdza się w leczeniu trudno gojących się ran, które nie leczone w konsekwencji mogą prowadzić do drastycznych posunięć, np. do amputacji, jeśli rany dotyczą kończyn!
