Pewnie nie ma osoby, która nie spotkałaby się przynajmniej raz w życiu z pojęciem pH. Zwłaszcza wśród asortymentu kosmetycznego często można zauważyć napisy typu „pH łagodne dla skóry czy zawiera naturalne pH skóry”. Co to oznacza ? W jaki sposób należy to interpretować ?
Otóż wskaźnikiem ph określamy daną grupę związków chemicznych – słabych kwasów lub słabych zasad, które wchodzą w reakcje z wodą i wywołują układy kwas-zasada. Skalę pomiaru kwaśności substancji wprowadził duński naukowiec określając 14 poziomów od kwaśności do zasadowości. Środkiem skali pH jest cyfra 7, która stanowi o obojętnym odczynie substancji.
Dla przykładu: sok z cytryny to 2 pH, banany to 5 pH, a 12 pH to woda mydlana. W zależności od otaczającego środowiska wartość pH ulega zmianom, które obserwujemy poprzez zmianę barwy. Zmianę koloru zaobserwować można przy pomocy tzw. papierków wskaźnikowych. Kawałek bibuły filtracyjnej zostaje nasycony roztworem, na który wprowadza się kroplę badanego roztworu. Drugi sposób obserwacji zabarwienia dotyczy alkoholowych lub wodnych roztworów, do których dodaje się badaną substancję.
Jeśli chodzi o skórę człowieka to optymalnie jest utrzymanie umiarkowanej kwaśności, która stanowi o płaszczu ochronnym dla znajdujących się wokół nas bakterii. Noworodek przychodzi na świat mając pH równe 7 i dopiero wraz z upływem czasu jego skóra zaczyna kwaśnieć prowadząc do zdrowego poziomu między 4,5 a 6 pH, w którym nie występują żadne podrażnienia, infekcje czy nadmierna suchość cery. Jednakże wraz z upływem czasu skóra zaczyna odchodzić od idealnego poziomu kwaśności poprzez spadek poziomu pH, co sprawia, że na twarzy pojawiają się zmarszczki. Oprócz zaburzeń organizmu także mycie mydłem powoduje obniżenie pH. Zwykłe mydło ma zazwyczaj ph pomiędzy 9 a 11. Dlatego optymalnie jest włączenie do codziennej pielęgnacji skóry i ciała żeli, kremów czy różnego rodzaju mleczek, które będą wspierać utrzymanie odpowiedniego poziomu kwaśności i tym samym zapewnią piękny, zdrowy wygląd naszej cery !